Potrzeba odwagi, by wykorzystać szansę na sukcesIris Cooper ma ogromny talent i anielski głos. Od dwunastego roku życia występuje w barach w Teksasie, oszałamiając publiczność. Wyjątkowe umiejętności to dla dziewczyny jednocześnie dar, jak i brzemię - dorastała bez matki, a ojciec, bardziej niż wychowaniem córki, zainteresowany był trwonieniem zarobionych przez nią pieniędzy na hazard i alkohol.Osiemnastoletnia Iris usamodzielnia się i podejmuje współpracę z profesjonalnym menadżerem, ale to inni muzycy, w tym członkowie jej zespołu, stają się dla niej prawdziwą rodziną. Dzięki nim dziewczyna nabiera odwagi, by zacząć podążać za swoimi marzeniami. W końcu nadchodzi szansa, by usłyszał ją cały świat. "Wysokie tony" to podnosząca na duchu opowieść o narodzinach gwiazdy, drodze na szczyt i odwadze, by stanąć w obronie siebie i swoich marzeń bez względu na wszystko.
UKD:
821.111(73)-3
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 000433 od dnia:2024-04-15 Przetrzymana, termin minął:
Kto przeczytał Wyśpiewam wam wszystko i polubił wspomnienia Urszuli Dudziak za układ jazzowego koncertu życzeń, na pewno będzie miał apetyt na więcej. Czeka go niespodzianka, bo Wyśpiewam wam więcej to opowieść snuta w innym stylu i tempie, opowieść jak koronka, jak mówi o niej sama artystka. Z jej słów wyłania się portret silnej kobiety, znającej smak sukcesu, ale i porażki, z wielu nici-wątków powstaje wzór skomplikowany jak samo życie. Składa się nań kolejna porcja muzycznych wspomnień i zabawnych anegdot, refleksja nad codziennością i potężna dawka optymizmu. To właśnie optymizm (poza tenisem i jazzem, rzecz jasna) promuje autorka od pierwszej do ostatniej strony. I nie ma nic przeciwko temu, by tym razem powiedzieć nieco mniej o muzyce, a znacznie więcej o sobie.
Zbigniew Wodecki - mistrz autoironii - z wielkim dystansem prezentuje swoje życie. Dzieciństwo, gdy chciał być Robin Hoodem, lata mordęgi na skrzypcach, bo nie chciały same grać, bandę, z którą rozrabiał, liceum muzyczne, z którego został wyrzucony, wreszcie szybkie wchodzenie, przez znaczące estrady Europy, w dorosłość. Miał 27 lat, 6 lat pracy w orkiestrze, pierwsze przeboje i troje dzieci, gdy zdawał maturę. Mógł zostać w Niemczech, ale nie chciało mu się uczyć języka, mógł robić karierę jako skrzypek, ale wolał śpiewać, co nie przeszkadza mu bardziej cenić muzyków. Uwielbia popularność, dba o nią i nie boi się jej pułapek. Ironizuje na temat tego, co osiągnął, ale też dobrze zna swą wartość. To pozwala mu szczerze mówić o show-biznesie, o pracy z Ewą Demarczyk, a także o kulisach "Tańca z gwiazdami".
UKD:
78.011.26:78.071:929-052 Wodecki Z.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni