Niemal wszyscy znają go z serialu "Ranczo", gdzie brawurowo zagrał Czerepacha, bezwzględnego doradcę wójta. Nieco starsi zapamiętali płochliwego "inżyniera instalacji podziemnych", Tadeusza Norka, trzymanego krótko przez żonę Danutę, w którego wcielał się w "Miodowych latach", oraz jego role w cyklu "Dekalog" Krzysztofa Kieślowskiego.Tylko nieliczni wiedzą, jakim jest człowiekiem, gdy zmywa charakteryzację. Kim zatem jest Artur Barciś?To nie tylko utalentowany aktor i reżyser, szczęśliwy i spełniony człowiek: mąż ukochanej żony Beby, wspaniały ojciec i dziadek. To niezwykła osobowość - człowiek wielu zalet i talentów. Kiedy życie go do tego zmuszało, pasł krowy, dziergał oryginalne swetry, chodził na szesnastocentymetrowych szpilkach, zdzierał azbest z wież World Trade Center. Jako jeden z pierwszych aktorów w Polsce założył własną stronę internetową barcis.pl, by być w kontakcie z fanami. W czasie pandemii zamieszczał na YouTubie swoje wiersze ostrzegające przed COVID-19.Ze szczerej i fascynującej rozmowy z Kamilą Drecką dowiesz o nim znacznie więcej.
UKD:
791.071 792.071 929-051(438)
UWAGI:
Na okładce: "Rozmawia Kamila Drecka".
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 622671 od dnia:2024-09-10 Wypożyczona, do dnia: 2024-10-10
Był inspiracją dla milionów ludzi - wierzących i niewierzących. Każdy, kto go słuchał, czuł: on mnie rozumie. Ksiądz Jan nie oferował tanich rad ani łatwych pocieszeń. Swoim życiem mówił: nie odpuszczaj sobie, a dasz radę, wstaniesz.
Do końca żył na pełnej petardzie. Ostatnie tygodnie spędził, odpowiadając na pytania o sprawy najtrudniejsze i najważniejsze. Wraz z Joanną Podsadecką zaprosił do rozmowy swoich Czytelników. Wasze pytania były bardzo osobiste, odważne, szczere aż do bólu. Ksiądz Jan każdego chciał wysłuchać, zrozumieć, każdemu dać coś z siebie. Odpowiadał w swoim stylu, błyskotliwie i z dozą ironii (nie chciał mówić jedynie o tym, co denerwuje go w księżach: Nie wystarczyłoby miejsca w książce). Ta książka to pożegnanie, ale nie ostatni rozdział. Następny napiszesz Ty.
Barwna, wciągająca i pełna anegdot opowieść Ennia Morricone o jego życiu: od początków kompozytorskich przez współpracę z najważniejszymi reżyserami włoskimi i światowymi ? jak Leone, Pasolini, Bertolucci, Almodóvar ? aż po Oscara otrzymanego w 2016 roku za muzykę do filmu Tarantino.Razem z Mistrzem zerkamy za kulisy show-biznesu. Dowiadujemy się, jak wielkie znaczenie w życiu artystycznym Ennia Morricone ma żona, czy wytoczono mu proces o plagiat i które gwiazdy rocka otwierają swoje koncerty jego muzyką. Maestro opowiada o przypadkach odrzucenia i o momentach, kiedy sam odmówił współpracy z gwiazdami. O tym, który wielki twórca filmowy zbył jego twórczość całkowitą obojętnością, a który pokochał go namiętnie. I o tym, dlaczego nie stworzył ścieżki dźwiękowej do Mechanicznej pomarańczy.
UKD:
929 Morricone E.
UWAGI:
Chronologiczny wykaz utworów muzyki absolutnej na stronach 375-380. Chronologiczny wykaz utworów muzyki użytkowej na stronach 381-395. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
"Moje życie jest jak poruszanie się po labiryncie. Jest tyle elementów, tyle zmiennych - takich śrubek, które w każdej chwili mogą się odkręcić i wypaść. Człowiek cały czas jest skupiony i rozgląda się po tym labiryncie i ciągle sprawdza, czy wszystkie te śrubki są podokręcane. Bo jak któraś wypadnie, to może się stać coś złego. Zacznie się hejt. Pogarda.Zupełnie niedawno zacząłem mieć problemy z kośćmi. Poszedłem do dobrej warszawskiej poradni osteoporozy. Wchodzę do lekarza. W gabinecie na ścianie święty obrazek, na biurku krzyżyk. I znów to samo pytanie o leki. I znów moja odpowiedź. Gdy ten lekarz usłyszał moją historię, automatycznie zaczął do mnie mówić: proszę pani.Pan doktor powołał się na klauzulę sumienia. (.) Założył kartę pacjenta i w rubryce "płeć" wpisał: kobieta. Imię wpisał męskie. A płeć żeńską. Twierdził, że inaczej nie może. Że sumienie i wiara nie pozwalają mu patrzeć na mnie inaczej. A dodam, że patrzył z pogardą. I poczuciem wyższości".Są w różnym wieku, mają odmienne zainteresowania, wykształcenie, pracują w różnych zawodach, studiują. A jednak łączy ich wiele - są transpłciowi. Stale towarzyszy im lęk, samotność, poczucie zagubienia. Cierpią na depresje, a nierzadko podejmują próby samobójcze. Boli ich brak tolerancji i zrozumienia w społeczeństwie. A pragną tak niewiele: żyć normalnie.Oto poruszający zbiór wywiadów z osobami transpłciowymi, przełamujący tabu i otwierający oczy na potrzeby drugiego człowieka.Piotr Jacoń - dziennikarz TVN 24. Autor m.in. reportażu o rodzicach osób transpłciowych "Wszystko o moim dziecku". Pracował w Radiu Plus, Radiu Gdańsk i w "Dzienniku Bałtyckim". Mieszka w Gdyni. Jest ojcem dwóch córek: Heleny i Wiktorii.
UKD:
159.922.1 305 (047)
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 632792 od dnia:2024-08-27 Przetrzymana, termin minął: 2024-09-26
Kiedy rok temu Patrycja pokrótce opowiewdziała mi o swoich niezwykłych przeżyciach, gorąco zachęcałam ją do tego, żeby spróbowała przelać je na papier w postaci scenariusza filmowego. Zamiast scenariusza, dostajemy do ręki, póki co, niezwykły wywiad, świadectwo religijnego nawrócenia. Książkę przeczytałam z dużym zainteresowaniem, paradoksalnie tym większym, że sama jestem odległa od spraw wiary, a nawet, co jest rzadkością w moim pokoleniu, nie jestem ochrzczona. Ale opowieść Patrycji Hurlak, choć jest przez to dla mnie niejako egzotyczna, zrobiła na mnie duże wrażenie. Przede wszystkim Patrycja jest w niej szczera w przyznaniu się do tego, co w swoim życiu uznaje za złe, jak i w opisie trudnej drogi, na końcu której jest ona dzisiejsza, głęboko wierząca i żyjąca w zgodzie z wyznawaną wiarą i jej zasadami. Rzadko kogo stać na tak szczere opowiedzenie o sobie, o sprawach tak intymnych i trudnych. Ilona Łepkowska, producent i scenarzystka filmowa i telewizyjna
UKD:
791.071.2(438)
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Tej książki miało nie być. Ale kłótnia na temat jej powstania dała autorom do myślenia - sama w sobie byłaby niezłym kabaretem. Bo Roman Żurek, Michał Gawliński i Radosław Bielecki są w tym absolutnymi mistrzami. Neo-Nówki nikomu nie trzeba przedstawiać. A teraz jej członkowie debiutują jako autorzy książki.
Dlatego jest w niej zaskakująco dużo o seksie i jeszcze więcej o narkotykach, książkach i innych używkach. Do tego kulisy powstania słynnego "Nieba". Skąd wzięła się Wandzia i Paciaciaki? Jakie skrywają tajemnice? A na deser - niepublikowane, a zarazem mocno obciążające ich zdjęcia i najlepsze skecze Neo-Nówki w wersji do przeczytania.
UKD:
792.7.071(438) (047)
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Jerzy Stuhr i Maciej Stuhr, ojciec i syn. Obaj są wybitnymi artystami, uznanymi przez widzów i krytykę. Każdy z nich podąża własną drogą artystyczną, ale mają podobne doświadczenia - znakomite kreacje na deskach teatralnych, role w popularnych komediach, a także występy kabaretowe. W rozmowach z Ewą Winnicką opowiadają o swoich najbliższych i o trudnej sztuce łączenia pracy z życiem prywatnym, które wciąż jest pod obstrzałem bulwarówek. Mówią o tym, co ich ukształtowało, z jakimi problemami musieli się zmagać i jak wpłynęło to na ich zawodowe i życiowe wybory. Odpowiadają na pytania kim są, co jest dla każdego z nich ważne, czego się obawiają, z czego śmieją i co dziś ich zdaniem oznacza bycie dobrym obywatelem. Jerzy i Maciej Stuhrowie to znakomici aktorzy i ciekawi ludzie, których zarówno wiele łączy, jak i dzieli. Oprócz rozmów z artystami książka została uzupełniona scenariuszem filmu "Obywatel" i anegdotami z planu.
UKD:
91.071.2(438):792.071.2(438):929-052 Stuhr J. ...
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Satyryk Rudi Schubert snuje opowieść o swoich upodobaniach oraz zwyczajach kulinarnych. Przeplata ją pełnymi humoru wspomnieniami z dzieciństwa i młodości, a przede wszystkim z okresu największej popularności zespołu Wały Jagiellońskie oraz kabaretu Tey, w których występował.Z opowieścią o zamiłowaniu do dobrej kuchni wiąże się wyjątkowa historia Folwarku Otnoga, położonego na malowniczych Kaszubach, który od pewnego czasu stanowi ostoję Rudiego Schuberta.Książka jest bogato ilustrowana zdjęciami z domowego archiwum artysty oraz fotografiami sielskiej posiadłości Otnoga.
UKD:
78.071.2(438):929-051 Schuberth R.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
W dzieciństwie nazywano go Marysieńką, bo "w rodzinie było zapotrzebowanie na dziewczynkę". Dla milionów widzów - nie tylko w Polsce - na zawsze pozostanie Albercikiem. Seksmisja i inne moje misje to niezwykła, barwna opowieść autobiograficzna Olgierda Łukaszewicza - harcerza, ministranta, wybitnego aktora teatralnego i filmowego, duchowego Ślązaka, wieloletniego prezesa ZASP.Stanisław z Brzeziny Andrzeja Wajdy, Józef Odrowąż z Wiernej rzeki Tadeusza Chmielewskiego, Gabriel Basista z Soli ziemi czarnej i Jaś z Perły w koronie Kazimierza Kutza, Porucznik Kiekeritz z Lekcji martwego języka i wreszcie Emil Fieldorf z Generała Nila Ryszarda Bugajskiego... Obchodzący właśnie 70. urodziny aktor na deskach polskich i zagranicznych teatrów oraz planach filmowych i telewizyjnych produkcji stworzył niezliczone, często wybitne kreacje. Kiedy zaczęła się ta fascynacja? Oczywiście w szkole, gdzie utworzył Kabarecik Takie Coś: "mówiłem monolog, który mi zasugerował mój starszy brat - a była to analiza wiersza o kotku, który stłukł jajeczko. Nie wiedząc, że się naśmiewam z jakiejś linii politycznej, wzbudzałem tym monologiem gromki śmiech" - przyznaje nasz bohater w rozmowie z Tomaszem Miłkowskim.Upodobanie do kreowania rzeczywistości od zawsze dzielił z bratem bliźniakiem, Jerzym, później doskonałym operatorem i reżyserem, z którym po latach spotkali się na planie Seksmisji. Satyra Juliusza Machulskiego była dla nich przełomem. Jerzy wprowadził nowe oświetlenie, zwycięsko walczył z raczkującą wówczas techniką. Olgierd zaś - choć zawsze "ten drugi" obok kutego na cztery nogi Maksia, granego przez Jerzego Stuhra - stał się idolem "we wszystkich Demoludach"."Zostałem rozpoznany nawet na plaży nudystów w Bułgarii. Niedawno, kiedy byłem na festiwalu w Czechach, aż siedem minut poświęcono "wizycie Albercika" w głównych wiadomościach telewizyjnych. Także w Związku Radzieckim okrojona wersja Nowych Amazonek zawojowała wielomilionową publiczność".A był to zaledwie półmetek ekscytującego życia i kariery twórczej Olgierda Łukaszewicza, opisanych w tej niezwykłej książce.