Słowo "narcyzm" jest jednym z częściej używanych - powtarzane w mediach i wpisywane w internetowe wyszukiwarki. Ale co tak naprawdę znaczy?W swojej książce dr W. Keith Campbell uchyla rąbka tajemnicy, przedstawiając najnowsze psychologiczne, osobowościowe i społeczne badania tego zjawiska. Opisuje spektrum narcyzmu aż po narcystyczne zaburzenie osobowości, ale też uświadamia, że niemal każdy prezentuje narcystyczne cechy w codziennym funkcjonowaniu. Narcystyczna osobowość naszych czasów oferuje rady i sugestie, jak łagodzić tego rodzaju toksyczne zachowania własne oraz innych. Wskazując najnowsze trendy, które je nasilają, jak uzależnienie od portali społecznościowych i hermetyczne subkultury, tłumaczy, jak się przed nimi chronić.Doktor W. Keith Campbell wykłada psychologię na Uniwersytecie Georgii. Jest autorem wielu prac naukowych oraz kilku poczytnych książek, w tym Narcissism Epidemic (z Jean Twenge). Bada naukowo zjawisko narcyzmu i często wypowiada się na jego temat w mediach, wygłosił o nim także wykład na konferencji TEDx.
UKD:
616.89-008.48 159.97
UWAGI:
Tytuł oryginału: The New science of narcissism.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 000203 od dnia:2024-04-11 Przetrzymana, termin minął:
Biblioteka Główna
Nowe życie : jak największe umysły wszech czasów odkryły, skąd się biorą dzieci Tytuł oryginału: "Seeds of life : from Aristotle to da Vinci, from sharks` teeth to frogs` pants : the long and strange quest to discover where babies come from,". "Jak największe umysły wszech czasów odkryły, skąd się biorą dzieci "
AUTOR:
Dolnick, Edward
POZ/ODP:
Edward Dolnick ; przekład Aleksandra Czyżewska-Felczak.
ADRES WYD.:
Kraków : Znak Horyzont - Społeczny Instytut Wydawniczy Znak, 2019.
Tytuł oryginału: The seeds of life : from Aristotle to da Vinci, from sharks` teeth to frogs` pants : the long and strange quest to discover where babies [>>] come from. Bibliografia, netografia na stronach 349-359. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Biblioteka Główna
Obłęd`44 czyli Jak Polacy zrobili prezent Stalinowi, wywołując Powstanie Warszawskie "Jak Polacy zrobili prezent Stalinowi, wywołując Powstanie Warszawskie "
Polskie Państwo Podziemne nie zdało egzaminu, twierdzi autor Paktu Ribbentrop-Beck, książki, która zachwiała świadomością historyczną Polaków. Swoje koncepcje, zamiast na realiach, PPP oparło na złudzeniach i pobożnych życzeniach. Obłędny rozkaz wydany w 1944 roku oddziałom Armii Krajowej, by w ramach akcji "Burza" pomagały wkraczającej do Polski Armii Czerwonej, równał się wręcz kolaboracji z wrogiem. Dowództwo AK bowiem wydało w ten sposób swoich żołnierzy w ręce sowieckiej bezpieki. Tysiące z nich zapłaciły za to najwyższą cenę.
Apogeum tego obłędu była decyzja o wywołaniu Powstania Warszawskiego. Zryw ten, choć bohaterski, nie miał najmniejszych szans powodzenia. Spowodował za to gigantyczne straty: zagładę 200 tysięcy Polaków, zburzenie stolicy - wraz z bezcennymi skarbami kultury - i zniszczenie AK. Jedynej poważnej siły, która mogła się przeciwstawić sowietyzacji Polski. Było to spektakularne, ale bezsensowne samobójstwo. Powstanie Warszawskie okazało się najlepszym prezentem, jaki mógł sobie wymarzyć Stalin.
UKD:
94(438).082.218 94(47+57)"19"
UWAGI:
Bibliografia na stronach 487-500. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Historia nowoczesnej i postępowej kobiety, która oczarowała Józefa Piłsudskiego. Jej tajemnicza śmierć do dziś pozostaje zagadką. Czy było to samobójstwo, nieszczęśliwy wypadek, czy umyślne otrucie?Poznali się w sanatorium w Druskienikach. Głos niedawnego dyktatora już nie liczył się tak, jak dawniej, w siłę rosły nowe koterie polityczne, co Marszałka męczyło i irytowało. Nieustająco potrzebował wyrazów szacunku i przywiązania, ale też powiewu czegoś nowego, nieznanego, co mogłoby go zafascynować i pobudzić do działania.Przy zatrudnionej w uzdrowisku Eugenii Lewickiej Piłsudski odzyskiwał siły. Życiowa energia, entuzjazm, wykształcenie i sukcesy tej kobiety wywarły na nim ogromne wrażenie. Teraz już nie trotyl czy ulotki przewożone pod ubraniem stanowiły dla niego o atrakcyjności płci pięknej, lecz wiedza, którą Eugenia przy odrobinie kokieterii potrafiła świetnie wykorzystywać.Kiedy Lewicka zamieszkała w Warszawie, Marszałek bywał u niej częstym gościem, jego kontakty z młodą lekarką dla nikogo nie były tajemnicą. Mogła tu rozwijać swoje pomysły. Pod jej wpływem powstał dzisiejszy AWF - tam pracowała i tam też pożegnała się z życiem.Kiedy nieprzytomną kobietę przewieziono do szpitala, gdzie po dwóch dniach zmarła, stwierdzono zatrucie nieznanymi środkami chemicznymi. Niektóre gazety sugerowały, że pomyliła się w ilości przyjętego środka nasennego. Czy jednak nie wydaje się dziwne, że zażyła go przed pójściem do pracy, gdzie ją znaleziono?Jeden ze świadków, którzy widzieli zwłoki Eugenii w prosektorium, napisał, że miała poparzoną brodę i usta, co świadczyłoby o tym, że połknęła substancję żrącą. Dobrze wykształcona medyczka osobiście zaaplikowała sobie napój żrący, by wydłużyć męki umierania?Autorka w swoim śledztwie historycznym próbuje dojść prawdy o życiu i śmierci ostatniej miłości Marszałka.
UKD:
94(438).08 614.25 929-052(438)"19"
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Jak pachną Góry Krymskie? Dlaczego Morze Czarne jest czarne? Gdzie jest najgłębiej położona stacja metra na świecie? I dlaczego Ukraińcy muszą dziś walczyć o swój kraj?
Język ukraiński słyszymy wszędzie: w sklepie, szkole, na placu zabaw. I sporo rozumiemy - w końcu mamy aż siedemdziesiąt procent wspólnego słownictwa. Ale czy rzeczywiście znamy ten kraj? Słynne stepy i góra w kształcie niedźwiedzia. Kozacy i wyszywane koszule. Najcięższy samolot świata i obserwatorium astronomiczne w sercu Karpat. Kolejka linowa w centrum stolicy i uniwersytet, który wygląda jak Hogwart. I to wszystko właśnie w Ukrainie?
UKD:
913(477)(02.053.2)
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni