Najważniejsze dla niej jest - życie, spotkanie z drugim człowiekiem. No i poczucie humoru. Twierdzi, że w miłości - trzeba się jeszcze lubić. A najpiękniejszym słowem po słowie kochać jest słowo - pomagać. Na scenie czy w filmie - skraca niepotrzebne, przegadane dialogi, ucieka przed sieczką myślową i znaczeniową. Nie akceptuje - publicznego epatowania swoimi problemami, bólem czy stratą najbliższych. To jej i tylko jej, ale zgodziła się uchylić drzwi do swojego świata i wpuścić tam Grzegorza Ćwiertniewicza. Powstała szczera i pasjonująca rozmowa o życiu i grze, pełna codzienności i niecodzienności z amantką z pieprzem - jak nazwał ją jeden z wybitnych reżyserów filmowych.
UKD:
791.071.2(438) 792.071.2(438) 929-051 Barszczewska G.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Pierwsza, autoryzowana przez rodzinę biografia Anny Przybylskiej.Łobuziara z urodą nastolatki i głosem Jana Himilsbacha, w zasadzie nie musiała niczego grać. Pojawiła się w polskim kinie znikąd i od razu stała się fenomenem: przed kamerą bardziej naturalna od szkolonych aktorek, utożsamiała "polski sen lat 90." - była idealną dziewczyną z sąsiedztwa, która trafiła na okładki magazynów i do telewizji w szczytowych godzinach oglądalności. Ania Przybylska została "Królową Serc" w kraju, w którym ludzie sukcesu - zwłaszcza "piękni i młodzi" - nigdy nie mają łatwo. Była sympatyczną Marylką ze Złotopolskich, ale też dziewczyną z rozkładówki "Playboya". Raz mówiła, że nie ma pomysłu na życie poza aktorstwem, innym razem - że na pierwszym miejscu jest rodzina. Długo nie miała szczęścia w miłości, lecz ciągle była zakochana. Spieszyła się momentami tak, jakby czuła, że to wszystko może zbyt długo nie potrwać. Jakby wiedziała, że szybko musi zawierać związek, zakładać rodzinę, urodzić dzieci, by zdążyć się jeszcze tym wszystkim nacieszyć - opowiadają w książce jej bliscy. Długo nie zgadzałam się na tę publikację, wszystko było jeszcze zbyt świeże. Raz jedyny udzieliłam wywiadu, który ukazał się w "Wysokich Obcasach". Po raz pierwszy pomyślałam wtedy, że może warto, by ludzie, którzy kochali moją córkę - a dowody tego uczucia spotykają mnie do dzisiaj - zachowali w pamięci obraz takiej Ani, jaką była naprawdę. Nie ten wykoślawiany w szukających często taniej sensacji mediach, ale prawdziwy. Taki, który mogą znać tylko najbliżsi. I że chciałabym móc taką książkę dać w prezencie wnukom.
UKD:
791.071.2(438) 929Przybylska A.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Jan Englert mówi o sobie, że jest złożony z wielu Englertów. Jest romantyczny i analityczny, niegodziwy i szlachetny, bezwzględny i empatyczny, a jednocześnie pozbawiony - wydawałoby się niezbędnego w wypadku aktorstwa - szaleństwa.Ponad pięćdziesiąt lat na scenie i piastowanie ważnych funkcji pozwoliło mu poznać dobrze własną naturę, nabrać dystansu do rzeczywistości i z ironią spojrzeć na siebie sprzed lat.Do tej pory pisali o nim inni. Kamili Dreckiej jako pierwszej udało się nakłonić go do szczerej rozmowy. Jakiego Jana Englerta poznamy z ich dialogu?
Eugeniusz Bodo - przedwojenny aktor, reżyser, producent i celebryta, przedwojenna ikona męskiej elegancji, człowiek, który ze swego nazwiska uczynił markę handlową. Jego nazwisko na afiszu gwarantowało sukces każdego przedstawienia, nikogo też nie trzeba było namawiać do pójścia do kina na film, w którym grał Bodo, a śpiewana przez niego piosenki z miejsca stawały się przebojami, które nuciła cała Polska. Pomimo że nie miał ku temu warunków, okrzyknięto go amantem srebrnego ekranu, a on sam przyprawiał wiele kobiet o drżenie serca. Był bodaj najpopularniejszym polskim aktorem międzywojnia, którym żywo interesowała się prasa, w tym także brukowa. Tymczasem jego prywatne życie, a zwłaszcza sprawy uczuciowe wciąż kryje wiele tajemnic, które próbuje odkryć autorka niniejszej publikacji.
UKD:
791.071(438) 791.071.2(438) 929-052 Bodo E.
UWAGI:
Bibliogr., netogr. s. 309-[318].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Ludzie często mnie pytają, co robić, aby tak długo żyć. Nie wiem. Ja niczego specjalnego nie robię. Po prostu kocham życie we wszystkich jego barwach, odcieniach i cieniach. Życie jest cudem. Zawsze. [Danuta Szaflarska]
102 lata fascynującego życia, burzliwej kariery i dramatycznych zwrotów historii. Pierwsza biografia Danuty Szaflarskiej.
Podobno, jak na aktorkę, miała zbyt małe oczy. Radziła sobie trzymając je zawsze szeroko otwarte, nie tylko przed kamerą. Wszak jej świat zmieniał się w szalonym tempie. Danuta Szaflarska dzieciństwo spędziła w galicyjskiej wsi; dorastała w Nowym Sączu i Krakowie, pierwsze kroki wśród kulturalnej elity stawiała w przedwojennej Warszawie. Debiutowała w okupowanym Wilnie, po czym wróciła do ogarniętej wojną Warszawy, by naprawdę przeżyć to, co później zagrała w "Zakazanych piosenkach" - filmie, który przyniósł jej ogromną sławę. Potem przyszły wielkie i małe role w teatrze, kinie i na scenie historii PRL. Piękny finał jej kariery rozegrał się w głośnych filmach Doroty Kędzierzawskiej oraz w Teatrze Rozmaitości.
"Pani Danutka kochana" była nie tylko gwiazdą, lecz także wielką aktorką. Grzegorz Jarzyna nazywa ją "aktorką totalną". Jan Nowicki wspomina: "w tym drobnym, ślicznym ciele (.) była zaklęta nieprawdopodobna, ogromna siła". Dorota Masłowska przyznaje, że biło od niej jakieś onieśmielające piękno, a Władysław Pasikowski zdradził pani Danucie, że się jej bał.
Gabriel Michalik kreśli subtelny portret legendy teatru i kina, ludzi, których napotkała oraz epoki, którą mimo dramatycznych przeszkód, przeżyła z naturalną elegancją, wdziękiem i niezwykłą pogodą ducha.
UKD:
791.071(438) 792.071(438) 929-052 Szaflarska D.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 365-[366].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Aktorzyca to portret wybitnej polskiej aktorki, którą publiczność pokochała za Reymontowską Jagnę, Malinę z opowiadania Iwaszkiewicza, Marysię z Wesela i panią Dulską Gabrieli Zapolskiej. Bohaterka książki opowiada czytelnikom o wielkiej miłości swojej matki, Anastazji, o przybranej siostrze, mężach, z którymi nie zawsze było jej po drodze, i ukochanych córkach. Prowadzi nas przez uliczki rodzinnego Poznania - okupowanego przez Niemców i zbuntowanego przeciwko władzy w czerwcu 1956 roku - i wprowadza w świat warszawskich teatrów, w którym młoda dziewczyna po studiach musiała znaleźć swoje miejsce, pokazać, co potrafi i przekonać do siebie reżyserów, publiczność oraz krytyków. Co jej się udało, a czego do dzisiaj żałuje? Czy jest rola, o której wciąż marzy? Jaką postać chciałaby zagrać ponownie?
Piękna, emocjonalna, temperamentna, kobieta sukcesu, gwiazda ekranu. Wykreowany przez media wizerunek Danuty Stenki nawet w połowie nie oddaje prawdy o jej niezwykłej osobowości. Pełne szczerości rozmowy z Łukaszem Maciejewskim odsłaniają jej inne, nieznane oblicze. Aktorka opowiada o swoim dzieciństwie spędzonym w maleńkiej kaszubskiej wsi, o wyboistej ścieżce kariery, która zaprowadziła ją na najważniejsze sceny stolicy, wreszcie o fascynującej pracy w teatrze, na planie filmowym, w telewizji. Anegdoty z życia ludzi kina i teatru przeplatają się z wyznaniami na temat prywatnych spraw.
Stenka nie waha się otwarcie mówić o kosztach, jakie wiążą się z jej wymagającym zawodem - o towarzyszącym jej przez lata stresie i ciągłym braku pewności siebie. Z jej poruszających wspomnień wyłania się opowieść o dojrzewaniu kobiety do niezależności i spełnienia, w której każdy łatwo odnajdzie cząstkę własnego życia.
UKD:
792.071.2:929-051 Stenka D.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Gabriela Kownacka (1952 - 2010). Aktorka... można wymienić teatry, w których grała, filmy, w których wystąpiła, można wspomnieć o serialu, który przyniósł jej ogromną sympatię i popularność. W przypadku tej książki nie to jest powodem jej powstania. Zwracając się do wybranej przeze mnie grupy kolegów, często naszych wspólnych znajomych, wiedziałem, że i tak będzie to jedynie zarys, szkic, próba uchwycenia Gabi, która powiedział kiedyś - "NAJGORSZY OCZYWIŚCIE JEST SFINKS BEZ ZAGADKI". Otulona szczelnie swoją tajemnicą odeszła, ale wydaje się wielu z nas, że nadal jest... [Roman Dziewoński]
UKD:
792.071.2(438):929-052 Kownacka G.
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 002768 od dnia:2024-10-10 Przetrzymana, termin minął: 2024-11-11