- Zecydowałaś się ? - pyta Monika. Próbuję robić wrażenie, że nic nie rozumiem, ale Monika niestety wie, że ja tylko próbuje się wymigać. Za dwa miesiące odbędą się zawody w skokach przez przeszkody i wyścigi na Torze Wyścigowym w Karczeńsku. Monika chce, żebym zgłosiła Stara do wyścigu. Gdybym umiała lepiej jeździć i gdyby Star był dobrze wyszkolony, to może bym się odważyła. Ale ja jestem dopiero początkująca i niewiele ponadto, a Star to tylko małe chude konisko bez mięśni. Trzeba by cudu, żebyśmy się nie ośmieszyli w gonitwie. - Zresztą nie masz wyboru. Ja już cię zgłosiłam - dodaje Monika i usmiecha się podstępnie.
UKD:
821.113.6-93 II Prz
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Zanim strach mnie dopada, zdecydowanie wciskam pięty w boki Stara. Jeśli mam umrzeć, muszę chociaż uratować honor. Muszę pokazać tacie, że Star jest dobrym koniem. Kępy trawy wirują pod nami. Kółko za kółkiem pędzimy ze Starem po pastwisku. Wodze powiewają a ja wczepiam się w grzywę. Tata nie rozumie, co się dzieje. Dla niego dobry koń to szybki koń, a dobry jeździec to taki, który nie spada z konia przy szybkiej jeździe. Śmigamy obok furtki, a tam stoi tata i rozdziawia usta ze zdumienia. Mama wygląda na przerażoną. - Ależ ty świetnie jeździsz, Klaro! - woła tata z zachwytem i bije brawo. - Czy zrozumiałeś wreszcie, dlaczego kupiłam konia? - pyta mama i patrzy na niego z triumfem.
UKD:
821.113.6-93 II Prz
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Klara zawsze marzyła o własnym koniu. Śledź jej losy na jeździeckich ścieżkach, zawodach w skokach przez przeszkody, przeżycia w szkole i pasjonujące przygody.
Star odmawia wejścia do przyczepy. Wzburzony parska i rzuca łbem. Opiera się przekornie, a jego wypolerowane na błysk kopyta tkwią jak przyśrubowane do ziemi. Dobrze wie, że wejście do przyczepy niczym nie grozi, ale on po prostu nie ma na to ochoty. - Jeśli zaraz nie wyjedziemy, spóźnimy się - mówi mama. Odkąd tata zapisał nas na obóz jeździecki, liczyłam dni do jego rozpoczęcia. Dwa tygodnie intensywnego treningu dla Stara i dla mnie. Trudno mi sobie wyobrazić lepsze zajęcie na letnie wakacje. jednak przy całym tym oczekiwaniu, denerwuję się. A jeśli wszyscy inni na obozie będą się ze mnie śmiać? Jeśli powiedzą, że ktoś kto jeździ tak kiepsko jak ja, nie powinien mieć własnego konia? A jeśli nie uda nam się wsadzić Stara do przyczepy, to jak mam tam dojechać?
UKD:
821.113.6-93 II Prz
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Od dawna pragnęłam jeździć konno. Pragnęłam to mało powiedziane. Marzyłam o tym, fantazjowałam, marudziłam, płakałam, czasami wyłam z wściekłości i znowu marudziłam, ale to nic nie pomogło. Moja mama nadal uważa, że szkółka w Jerzykowie nie jest prawdziwą szkółką jeździecką. "To tylko zwykłe gospodarstwo z kilkoma starymi, wyczerpanymi końmi". I dlatego nie wolno mi tam jeździć. Koniec kropka. Innej szkółki nie ma w okolicy. Teraz prawie dałam za wygraną i jużnie próbuję jej przekonywać. To i tak nie ma sensu ... A teraz mama jeszcze zdecydowała, że się przeprowadzamy. Nie chcę tej przeprowadzki, ale jej to nie obchodzi.
UKD:
821.113.6-93 II Prz
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Ciągle jeszcze nie mogę do końca uwierzyć, że jestem opiekunką Ikara. Jeżdżę dopiero od pół roku i nadal jestem tylko mizernym, początkującym jeźdźcem, który na końskim grzbiecie potrafi tyle co nic. Opiekunami zostają zwykle ci, którzy sąw szkółce już dłuższy czas. Opiekun konia to, zaraz po właścicielu, najważniejsza osoba w stajni. Czasem wyobrażam sobie, że Magda, która jest moim instruktorem jazdy konnej, odkryła, że jestem wyjątkowo obiecującym jeźdźcem. Ale prawda jest taka, że Magda pozwoliła mi zostać opiekunem chyba tylko dlatego, że dobrze dogaduje się z moją mamą. To zresztą nie jest ważne. Najważniejsze jest to, że mogę zajmować się Ikarem prawie zupełnie sama.
UKD:
821.113.6-93 II Prz
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni